Fajna recenzja, miło się czytało. Grałem bardzo dużo w Endless Legend, łącznie z najnowszym dodatkiem. Po dłuższym czasie mimo fajnych efektów czuję jakiś brak, niedosyt, którego nie mam grając w Cywilizację. Gra jest wciągająca i w/g mnie bardzo grywalna ale brakuje w niej czegoś.
Jest prosta i nawet na najwyższym poziomie „nie przejdziesz” łatwo się gra, tyle, że jedyna słuszna taktyka jest dla mnie nie fajna, czyli „atakuj wszystko co się rusza i jak najszybciej idź na wojnę z kimkolwiek”. W Civ5 też niestety ta taktyka się mocno sprawdza, aczkolwiek nie jest to tak ostentacyjne jak w EL, bo tu, jak nie zaatakujesz (albo nie zostaniesz zaatakowany), to za chwilę przepaść dzieląca od przeciwników będzie nie do przeskoczenia.

Za to system walki w/g mnie znakomity: dobór jednostek w armii (snajperzy, blokujący, medycy, kawaleria) ustawienie przed starciem, kolejność ataku na wybrane jednostki wroga, wiązanie walką szybkich, czy groźnych dla nas jednostek (zatruwające Nekroloty) to to, czego w Civ mi bardzo brakuje.

Do tego dochodzi ciekawy sposób budowania armii: mamy tylko 3 jednostki (plus max 3 frakcyjne, ale te można wymieniać w trakcie) ale na bazie np: Smoczątek można zrobić jednostkę typowo obronną (tarcza, akcesoria do obrony i regeneracji), jak i asasyna (dwa miecze [nie pamiętam czy można], czy broń dwuręczną z parametrami na atak i obrażenia i akcesoria do ruchu i i ataku).

Jedną tylko mam podpowiedź: koniecznie trzeba ustawić w opcjach (przed nową grą) szybkość rozgrywania animacji w walce, bo na innej niż najwyższa walka jest rzeczywiście nudna, długa i ciężko samemu na to patrzeć 🙂