Uncategorised – Ciekawostki nie tylko historyczne! Tajemnice oraz ciekawostki historyczne Fri, 12 Oct 2018 17:36:28 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 /wp-content/uploads/2015/11/cropped-lotus-32x32.png Uncategorised – Ciekawostki nie tylko historyczne! 32 32 Halcyon 6 : Starbase Commander- Recenzja /halcyon-6-starbase-commander-recenzja/ /halcyon-6-starbase-commander-recenzja/#respond Sat, 15 Jul 2017 21:42:35 +0000 /?p=125 Halcyon 6 to produkcja, która powstała dzięki udanej zbiórce w serwisie Kickstarter. To zarazem gra, którą sam wsparłem i czekałem z dużą niecierpliwością

Artykuł Halcyon 6 : Starbase Commander- Recenzja pochodzi z serwisu Ciekawostki nie tylko historyczne!.

]]>
Halcyon 6 to produkcja, która powstała dzięki udanej zbiórce w serwisie Kickstarter. To zarazem gra, którą sam wsparłem i czekałem z dużą niecierpliwością aby w nią zagrać.

Czym jest Halcyon 6?

Sami autorzy określają swoją produkcję jako połączenie strategii z grą RPG. Wszystko utrzymane jest w stylistyce retro. Halcyon 6 : Starbase Commander oferuje nam z jednej strony rozbudowę i zarządzanie bazą oraz rozwój technologii. Z drugiej strony zaś budowę statków kosmicznych oraz walkę taktyczną i oficerów, którzy po każdej zwycięskiej walce zdobywają doświadczenie oraz rozwijają swoje umiejętności.

Halcyon6_5

W grę wprowadza nas krótki tutorial objaśniający najważniejsze zasady. Rozpoczynając rozgrywkę wcielimy się w dowódcę stacji kosmicznej, zbudowanej przez nieznaną rasę. Aby móc ją rozbudowywać,będziemy musieli oczyszczać kolejne jej sekcje, w których będziemy z kolei mogli budować rozmaite pomieszczenia. Początkowo jest ich niewielka liczba, będzie się ona jednak systematycznie powiększać.

Wszystkie zadania na naszej stacji wymagają obecności oficerów. Dowodzą oni również statkami kosmicznymi, tak więc bardzo często zdarzają się sytuacje, gdy brakuje nam oficerów do wszystkich zadań, które chcielibyśmy wykonać.

Halcyon6_4

Jednym z ekranów, które będziemy bardzo często oglądać to ekran bitwy. Starcia odbywają się w systemie turowym i w zależności czy walczymy w kosmosie czy na powierzchni, dowodzimy odpowiednio – statkami lub oficerami.

Początkowo gra może wydawać się łatwa jednak wraz z pojawianiem sie kolejnych flot atakujących nasze kolonie zaczyna się robić gorąco! Do tego pojawią się piraci oraz obce rasy…

Halcyon6_3

Oprawa graficzna utrzymana jest w stylu retro. Wszędzie mamy ogromne piksele, znakomicie pasujące do klimatu gry. Muzyka również stoi na wysokim poziomie. Jednak oprawa to kwestia gustu – jednym podoba się taki styl – innym nie.

Brzmi to wszystko bardzo obiecująco, pytanie brzmi jednak, czy autorom udało się stworzyć dobrą grę? Na szczęście odpowiedź jest bardzo łatwa – tak, tak tak! Halcyon 6 to bardzo udana gra!

Halcyon6_2

Największą jej zaletą jest grywalność oraz poziom trudności. Na uznanie zasługuje poczucie humoru autorów, ponieważ gra sprawiła że niejednokrotnie szeroko się uśmiechałem. Czy warto zagrać w Halcyon 6? Na pewno!

Halcyon 6 na Steamie – http://store.steampowered.com/app/371200/Halcyon_6_Starbase_Commander/

Halcyon 6 w serwisie Kickstarter – https://www.kickstarter.com/projects/kenseto/halcyon-6-starbase-commander

Artykuł Halcyon 6 : Starbase Commander- Recenzja pochodzi z serwisu Ciekawostki nie tylko historyczne!.

]]>
/halcyon-6-starbase-commander-recenzja/feed/ 0
Endless Legend Recenzja /endless-legend-recenzja/ /endless-legend-recenzja/#comments Mon, 18 Jul 2016 09:01:15 +0000 /?p=106 Endless Legend Recenzja Naprawdę chciałem polubić Endless Legend. Już na pierwszy rzut oka widziałem jak dużo serca włożyli autorzy w stworzenie tej gry

Artykuł Endless Legend Recenzja pochodzi z serwisu Ciekawostki nie tylko historyczne!.

]]>
Endless Legend Recenzja

Naprawdę chciałem polubić Endless Legend. Już na pierwszy rzut oka widziałem jak dużo serca włożyli autorzy w stworzenie tej gry i dlatego mimo początkowego zniechęcenia grałem dalej. W sumie kilkadziesiąt godzin.
Największą wadą Endless Legend jest ślimacze tempo rozgrywki. Wszystko dzieje się zbyt wolno, począwszy od odkrywania świata,poprzez rozbudowę imperium, rozwój technologii, na walce skończywszy. Nuda, nuda, nuda. Nic nie dzieje się. Zacznijmy jednak od początku.

Endless Legend - Wybór frakcji
Endless Legend – Wybór frakcji

Endless Legends to gra, co do której miałem bardzo duże oczekiwania, przede wszystkim za sprawą bardzo pozytywnych komentarzy, które znalazłem w sieci. Odkąd pamiętam, byłem (i do tej pory jestem!) ogromnym fanem gier strategicznych 4X. Dla tych którym zwrot ‘4X’ nic nie mówi, należy się krótkie wyjaśnienie.

4X oznacza : eXplore, eXpand, eXploit, and eXterminate, czyli eksploruj, rozwijaj się, eksploatuj i eksterminuj. Nie wymaga to chyba dalszych wyjaśnień. Najbardziej znaną serią w tym gatunku jest sławna Cywilizacja. Praktycznie to od pierwszej części tej gry Sida Meiera wszystko się zaczęło i jest ona wciąż kamieniem węgielnym dla całego gatunku.

Moja przygoda z grami 4X rozpoczęła się właśnie od Cywilizacji, w którą zagrywałem się godzinami na Amidze. Potem pojawiły się inne produkcje, jednak przez te wszystkie lata najbardziej wierny pozostałem Cywilizacji i do tej pory uważam jej III oraz IV część za najlepsze w historii.

Pewnego dnia natknąłem się na grę Endless Legend na Steamie. Większość recenzji była nie dość że pozytywna, tylko wręcz entuzjastyczna. Gracze chwalili nie tylko oprawę graficzno-muzyczną, lecz przede wszystkim mechanikę gry oraz zróżnicowanie rozgrywki ze względu na wybraną frakcję. Dałem się skusić i kupiłem grę.

Endless Legend Mapa
Endless Legend Mapa

Gra Endless Legend jest dziełem studia Amplitude, wydana zaś została przez Iceberg Interactive zarówno na Mac OS X, jak i na Microsfot Windows. Gra ukazała się we Wrześniu 2014 roku i do tej pory jest dostępna na Steamie. Tyle tytułem wprowadzenia. Przyjrzyjmy się zatem dokładnie, co Endless Legend ma do zaoferowania.

Zasady Endless Legend nie różnią się zbytnio od innych gier 4X. Naszym celem jest stworzenie imperium i zdominowanie Aurigi, świata, w którym dzieje się akcja gry.

Wygrać możemy na osiem sposobów:
– wyeliminować wszystkich przeciwników;
– zdobyć najwięcej punktów w 300 turze;
– mieć pod kontrolą 80% całej mapy;
– zebrać 555,500 pyłu (surowiec występujący w grze);
– uzbierać 3000 punktów dyplomacji;
– wykonać wszystkie misje (rózniące się w zależności od rasy) oraz zbudować cud świata;
– odkryć pięć z sześciu technologii szóstej ery;
– podbić wszystkie stolice na mapie.

Endless Legend - Miasto
Endless Legend – Miasto

Sama mapa podzielona jest na prowincje, które z kolei dzielą się na pojedyncze heksy. Każda z prowincji może mieć tylko jedno miasto. Wszystkie regiony zamieszkane są przez różne rasy, które dają się skłonić do przyłączenia się do nas, a co za tym idzie do otrzymania specyficznych bonusów przez naszą frakcję.  Można tego dokonać na trzy różne sposoby – podbicie, przekupienie oraz wykonanie zadanej misji. Ciekawy pomysł, dość dobrze sprawdzający się w grze.




W miarę odkrywania świata, będziemy napotykać inne rasy. W tym miejscu zdecydowanie duże brawa należą się twórcom za stworzenie tak bardzo różnych od siebie frakcji. Rozgrywka w dużym stopniu różni się w zależności od wybranej rasy. Jest ich osiem i każda z nich wymaga odmiennego podejścia oraz stylu gry.

Endless Legend - Quests
Endless Legend – Quests

Wielu osobom może się to kojarzyć ze słynną  Cywilizacją, ponieważ i tam każda z cywilizacji miała chociażby na przykład specyficzne jednostki, do których inni nie mieli dostępu. Twórcy Endless Legend poszli jednak znacznie dalej. Jako doskonały przykład można przywołać na przykład frakcję „Roving Clans”, która to jako pierwsza nie może nikomu wypowiedzieć wojny… Z kolei frakcja „Necrophages” gdy już raz wypowie komuś wojnę, nie może nigdy zawrzeć pokoju… Sprawia to, że gra każdą z frakcji to w zasadzie odmienna kampania!

W Endless Legend oprócz standardowych jednostek, do naszej dyspozycji zostają również oddani bohaterowie. Mogą oni zarówno prowadzić nasze armie, jak również administrować miastami. Każdy z bohaterów zdobywa punkty doświadczenia, które z kolei wydawać możemy na jego rozwój.

Nasze armie składać się będą z kilku podstawowych, odmiennych dla każdej frakcji, jednostek. Autorzy dali nam możliwość modyfikacji ich ekwipunku, zarówno broni, pancerzy jak i dodatkowych przedmiotów. Oprócz  zwyczajnego wyposażenia, możemy uzbroić nasze oddziały w bardziej zaawansowane rzeczy, wymagające jednak specyficznych surowców. Jest to ciekawe rozwiązanie, które rekompensuje niewielką ilość jednostek i otwiera przed graczem pokaźną liczbę opcji.

Endless Legend - drzewko technologii
Endless Legend – drzewko technologii

Gdy natkniemy się już na wrogie oddziały i dojdzie do walki, możemy wybrać czy chcemy sami ją stoczyć, czy chcemy aby komputer zrobił to za nas. Bardzo często nie jest to jednak zbyt rozsądne rozwiązanie, ponieważ możemy w ten sposób stracić doświadczone jednostki.
Jeśli zdecydujemy się samodzielnie stoczyć walkę, zostaniemy przeniesieni w tryb kojarzący się najbardziej z Heroes of Might&Magic. Został on całkiem sprawie opracowany, jednak jest on ogromnie czasochłonny. Często, zwłaszcza w przypadku wyrównanych sił, bezpieczniej jest rozgrywać bitwy samemu, a to niestety jest na dłuższą metę dość męczące.

Jak każda gra 4X, tak i Endless Legend oferuje możliwość, a w zasadzie konieczność, rozwoju technologii. I w tym aspekcie studio Aplitude zdecydowało się pójść inną drogą niż twórcy Cywilizacji. Zamiast klasycznego drzewka rozwoju, mamy tutaj sześć technologicznych hubów, podzielone na kolejne cztery sekcje. Aby odblokować kolejną erę technologiczną, musimy opracować dziewięć technologii. I tyle. Nie mamy tutaj żadnych innych wymagań, czy prerekwizytów. Nie jestem przekonany czy ten system działa tak jak powinien i nie byłem w stanie się do niego przekonać. Wydaje mi się, że klasyczne drzewko technologii jest lepszym rozwiązaniem. Jest to jednak tylko i wyłącznie moja subiektywna opinia i z całą pewnością znajdą się gracze, którzy polubią takie podejście.

Endless Legend - Tworzenie jednostek
Endless Legend – Tworzenie jednostek

Kolejną ciekawostką w Endless Legend jest wprowadzeniu cyklu pór roku. Oznacza to że kolejno następują po sobie lato oraz zima. I to syberyjska zima, podczas której drastycznie spada produkcja i zbiory. Pomysł sam w sobie wydaje się całkiem dobry, jednak skutki zimy wydają się zdecydowanie źle wyważone. Dobry pomysł, zaimplementowany w niestety nienajlepszy sposób.

Naprawdę chciałem polubić Endless Legend. Już na pierwszy rzut oka widziałem jak dużo serca włożyli twórcy w stworzenie tej gry i dlatego mimo początkowego zniechęcenia grałem dalej. W sumie kilkadziesiąt godzin.
Największą wadą Endless Legend jest ślimacze tempo rozgrywki. Wszystko dzieje się zbyt wolno, począwszy od odkrywania świata,poprzez rozbudowę imperium, rozwój technologii, na walce skończywszy. Nuda, nuda, nuda. Nic nie dzieje się.

Ekran Walki
Ekran Walki

Kolejnym problemem jest sztuczna inteligencja i sposób, w jaki rozgrywa ona konflikty. Wielokrotnie zamiast kontynuować atak, wrogie frakcje zatrzymywały się, bez żadnego widocznego powodu, pozwalając mi na odbudowanie własnych oddziałów.
Nie jestem w stanie zrozumieć, skąd brały się tak bardzo przychylne komentarze. Moim zdaniem są one zdecydowanie niezasłużone. W Endless legend mamy piękną oprawę, jednak brakuje grywalności. Do tego Endless Legend cierpi z powodu nadmiaru informacji na mapie i braku czytelności.

Oprócz wspomnianej wyżej wszechobecnej nudy, mam również wiele zastrzeżeń odnośnie do sposobu, w jaki rozwiązano walkę. Brakuje mi również możliwości ulepszania terenu, budowy dróg, kolei i tych wszystkich dodatków, które mamy w Cywlilizacji. A poza tym klikam, klikam, klikam i nic się nie dzieje.

Niestety nie uważam, aby Endless Legend zasługiwała na polecenie. Ja pomimo szczerych chęci do gry się nie przekonałem.

 

 

Artykuł Endless Legend Recenzja pochodzi z serwisu Ciekawostki nie tylko historyczne!.

]]>
/endless-legend-recenzja/feed/ 2
Ishar Recenzja /ishar/ /ishar/#comments Wed, 04 Nov 2015 20:55:54 +0000 /?p=13 Gdyby zapytać, o najsłynniejsze gry rpg (retro, oczywiście:) wśród najczęściej wymienianych tytułów na pewno pojawiłyby się Dungeon Master, Eye of the Beholder czy

Artykuł Ishar Recenzja pochodzi z serwisu Ciekawostki nie tylko historyczne!.

]]>
Gdyby zapytać, o najsłynniejsze gry rpg (retro, oczywiście:) wśród najczęściej wymienianych tytułów na pewno pojawiłyby się Dungeon Master, Eye of the Beholder czy Might and Magic. Z pewnścią znaleźliby się również miłośnicy Lands of Lore, Realms of Arkania, Wizardry lub nawet Pool of Radiance. Przekonany jestem również że co najmniej kilka osób na pewno wymieniłoby grę Ishar, której to grze poświęcony jest ten artykuł.

Ishar
Ishar wersja PC

Została ona stworzona przez francuskie studio Silmarils oraz wydana na Amigę, Atari ST oraz komputery PC w roku 1992. Warto w tym przypadku zwrócić uwagę na daty, ponieważ Ishar wydany został w rok po ukazaniu się na rynku Eye of the Beholder II, będącego, moim zdaniem, jednym z najlepszych dungeon crawlerów, w jakie grałem.

Gdy w 1993 roku wydana została kolejna część Eye of the Beholder – Assault on Myth Drannor, twórcy którymi już dłużej nie było studio Westwood a ludzie związani z SSI, chwalili się, że EOTB III oferuje eksplorację nie tylko podziemii, lecz również zewnętrznego świata. Okazał się on kolejnym labiryntem, lecz ze ścianami pokrytymi teksturami drzew, a sama gra niestety nie dorównywała pod względem grywalności poprzednim częściom.

Ishar oferował wszystko to, czego zabrakło w EOB III. Moim zdaniem największymi zaletami tej gry były grafika, stojąca na bardzo wysokim poziomie oraz ogromny świat, który mogliśmy do woli eksplorować. Autorzy dali nam możliwość podróżowania poprzez wiele rożniących się od siebie prowincji, zamieszkanych przez najrozmaitsze stworzenia.

Wszędzie zło!

Fabuła Ishar nawiązuje bezpośrednio do gry Crystals of Arborea. Krogh, nasz główny przeciwnik jest synem Morgotha, który został pokonany w Kryształach. Podróżując po Kendorii napotkamy również Towarzyszy (companions, nie comrades:) Jarela, znanych z wcześniej wspomnianej gry.

Na początku gry w naszej drużynie znajduje się jedynie Aramir, jednak bardzo szybko napotkamy wiele osób, które będziemy mogli zrekrutować do naszej drużyny. Twórcy wprowadzili w tym miejscu bardzo ciekawą innowację, ponieważ wszyscy nasi bohaterowie żywią uczucia do innych postaci. Za każdym razem gdy chcemy kogoś przyjąć do drużyny, lub też z niej usunąć, odbywa się głosowanie. Jeśli nasi bohaterowie nie darzą kogoś symaptią to bez względu jak bardzo pożyteczna byłaby dla nas ta postać, nie zostanie ona przyjęta do drużyny.








Wszysto super, ale gdzie są wady?

Naturalnie Ishar posiada również wady, ponieważ niektóre rozwiązania, nawet biorąc pod uwagę rok wydaniai gry, wołają o pomstę do nieba. Największym problemem gry są pieniądze, a w zasadzie ciągły ich brak. Wyposażenie naszej drużyny jest kosztowne, do tego twórcy przygotowali dla nas paskudną niespodziankę. Każdy zapis gry kosztuje nas 1000 sztuk złota, co niestety jest zdecydowanie zbyt wysoką ceną i bardzo utrudnia samą rozgrywkę.

Główny ekran gry

W grze brakuje funkcji automapy jednak nie sprawia to tak dużych problemów, jak można byłoby się spodziewać, ponieważ dysponując ogólną mapą Kendorii, nigdy nie powinniśmy się zgubić.

Czy po tylu latach warto grać w Ishar? Na to pytanie nie ma łatwej odpowiedzi. Na pewno ta gra posiada bardzo specyficzny kliamat, co dla fanów retro rozrywki z pewnością stanowić będzie  ogromny atut. Jeśli nie zrażą was niektóre rozwiązania, zastosowane w tej grze, Ishar na pewno zapewni wam co najmniej kilka godzin dobrej zabawy.

Artykuł Ishar Recenzja pochodzi z serwisu Ciekawostki nie tylko historyczne!.

]]>
/ishar/feed/ 1